Parafia Św. Anny
w Ustroniu - Nierodzimiu

Duszpasterstwo
Ogłoszenia parafialne
Intencje mszalne
Porządek Nabożeństw
Cmentarz parafialny

Aktualności z Diecezji Bielsko Żywieckiej

10 maja 2024
Ks. Studenski: Po co się tak przejmujesz?
„Ten świat nie jest naszym miejscem przeznaczenia, jesteśmy stworzeni dla Boga, naszym przeznaczeniem jest pełne zjednoczenie z Bogiem. I to jest właśnie niebo” – przypomina ks. Marek Studenski w najnowszej medytacji na uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, 12 maja 2024 r. Zauważa, że niebo nie jest miejscem, lecz stanem pełnym szczęścia, „kiedy będziemy żyć w całkowitej jedności z Bogiem i z naszymi bliźnimi”. Zdaniem autora programu, jest bardzo ważne, by odpowiedzieć sobie na kilka kluczowych kwestii dotyczących naszego życia. „Dlaczego są wojny? Dlaczego nawet wtedy, kiedy przeżywam radość, ona jest zakłócona myślą, że to się skończy i znowu przyjdzie smutny dzień? Dlaczego są choroby? Ja się z tym ciągle nie mogę pogodzić. Dlaczego ten świat nie jest lepszy, szczęśliwszy? Bo nie jesteśmy przeznaczeni do tego świata. Ten świat nie jest naszym miejscem przeznaczenia. O tym mówi dzisiejsza uroczystość Wniebowstąpienia” – tłumaczy i opowiada historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Duchowny powtarza, że choć ten świat jest pełen niesprawiedliwości i cierpienia, to jest naszą osobistą i konieczną drogą do czegoś znacznie większego – życia wiecznego z Bogiem. „Świadomość tego, że jest niebo, a doczesność przeminie w tej postaci, daje komfort dystansu. Po co ja się tak przejmuję? Muszę zwracać uwagę na to, co najważniejsze. Ale z drugiej strony, świadomość tego, że ten świat doczesny przemija, daje nam też takie poczucie wielkiej odpowiedzialności za każdą minutę tego życia” – zauważa. „Każde życie ma znaczenie, bo od niego zależy nasza wieczność. Każda minuta tego życia na ziemi jakoś warunkuje to, co będzie z nami działo się w wieczności. Czy ufam Bogu i mam z Nim relację, i czy mam relację z bliźnimi? A więc, z jednej strony, taki zdrowy dystans do wielu problemów, a z drugiej odpowiedzialność za to życie, od którego tak wiele zależy. To jest lekcja, którą daje Jezus wstępujący do nieba” – konkluduje. W „Dopowiedzeniach historyka” ks. Tomasz Chrzan przypomina, że w przedrozbiorowej Rzeczpospolitej państwo i Kościół w jakiś sposób stanowiły nierozerwalny związek. „Państwo nadzorowało wspólnotę wiernych, zaś Kościół angażował się w odnowę państwa w różnych obszarach” – zauważa w kolejnym odcinku spotkań z historią.
9 maja 2024
„Kościół w grecko-rzymskim świecie” – O „Boskiej Komedii” Dantego
O niezwykłym i ponadczasowym tekście „Boskiej Komedii” Dantego Alighieri rozmawiają w kolejnym odcinku video-podcastu ks. dr Kamil Żółtaszek z parafii pw. NMP Wspomożenia Wiernych w Czechowicach-Dziedzicach i dr Bartosz Kołoczek z Zakładu Historii Starożytnej i Bizancjum UJ w Krakowie. Rozmówcy tym razem zwracają uwagę na genialny tekst włoskiego literata będący połączeniem tradycji antycznej z kulturą średniowieczną, Tłumaczą także jak wpłynął on na rozwój literatury europejskiej przez wieki. Program „Kościół w grecko-rzymskim świecie” nagrywany jest w studiu diecezji bielsko-żywieckiej. Dr Kołoczek przyznaje, że jest zafascynowany postacią Dantego oraz jego wpływem na literaturę i kulturę Europy. „Dante uczynił fenomenalny użytek ze swojego talentu i wszelkich lektur antycznych, które mu wpadały w oko. Boska Komedia, która kojarzy nam się ze średniowieczem, jest nie tyle napakowana wydarzeniami aktualnymi, z elementami filozofii średniowiecznej i polityki średniowiecznej, co reminiscencjami jego lektur antycznych, jego emulacją z poematów antycznych” – zwraca uwagę i przypomina, że Dante żył na przełomie XIII i XIV wieku – w okresie przejściowym między epoką średniowiecza a renesansem. „Ten czas był wyjątkowo burzliwy, a dzieło Dantego odzwierciedlało istniejące wówczas konflikty, idee i wartości” – zwracają uwagę autorzy w rozmowie pełnej swady, żartobliwych komentarzy językowych i odniesień do współczesnych sytuacji. Analizując „Boską Komedię” wskazują na wielowarstwowość dzieła. Zdaniem dr. Kołoczka, język włoski odgrywa kluczową rolę w Boskiej Komedii. Jak precyzje, Dante, uważany za ojca literatury włoskiej, wykorzystuje go jako narzędzie do tworzenia dzieła, wprowadzając do niego liczne nowe słowa i wyrażenia. Jest to język ludowy, w przeciwieństwie do łaciny, która była językiem uczonym i szkolnym. W „Boskiej Komedii” odnaleźć także jego monarchistyczne poglądy poety, które manifestują się w jego dziełach, takich jak „Traktat o monarchii” Rozmówcy tłumaczą, że ukazując trzy światy – piekło, czyściec i raj – dzieło z każdym z nich wiąże specyficzne cechy stylowe, tematyczne i moralne. „Pomysł na Boską Komedię to jest rzecz po prostu nieprawdopodobna. Dante obmyślił to sobie już jako nastolatek. Całe swoje życie porządkował napisaniu tego poematu. W swojej młodzieńczej twórczości, na przykład w Vita Nuova, gdzie pisze kanony i utwory poetyckie i sam je komentuje, opisuje swoją miłość do Beatrycze. Poznał ją w wieku 9 lat. Tu wróciła w poemacie jako przewodniczka. Boska Komedia jest tak zbudowana, że piekło to styl niski, styl potoczny, bo piekło jest niskie z natury. Są tam zwroty codzienne i łatwe do rozgryzienia. Czyściec to styl średni, czyli styl literacki wzrasta. Raj to styl wysoki, styl teologiczny, bo Dante był wytrawnym teologiem. Styl literacki stopniowo wzrasta. Jest to taki ogromny materiał do refleksji nad grzechem i zbawieniem. Pokazuje drogę człowieka upadłego, który stopniowo podnosi się z grzechu i zbliża się do Boga. To jest też prywatne rozliczenie Dantego z przeszłością. Dante jako bohater i pielgrzym wędrując przez czyściec pokutuje za swoje grzechy. Boska Komedia jest podsumowaniem jego przeszłości i twórczości. Podsumowuje historię rodzinną i wielką miłość do Beatrycze” – zaznacza dr Kołoczek, który w programie recytuje w oryginale fragmenty genialnego dzieła włoskiego. Przybliża też konkretne postaci, jakie Dante umieścił w poszczególnych światach. Rozmówcy wspominają także o obecnych w utworze licznych odniesieniach do mitologii greckiej i rzymskiej, jak również o symbolice liczbowej oraz aspektach politycznych, moralnych i religijnych dzieła. Podkreślają, że praca Dantego została doceniona już za życia, choć nie przez jego rodzinne miasto, Florencję, ze względu na jego zaangażowanie polityczne i kontrowersyjne poglądy. Na koniec zapraszają wszystkich do lektury „Boskiej Komedii” i zaznaczają, że jest to dzieło trudne, wymagające skupienia i wnikliwej analizy, jednak warte każdego wysiłku.
8 maja 2024
Diecezja ma dwóch nowych diakonów
Do naśladowania przykładu św. Jana Kantego, doskonalenia się i okazywania miłosierdzia wszystkim ludziom zachęcił bp Roman Pindel 8 maja 2024 r. w kęckim sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, gdzie udzielił święceń diakonatu dwóm alumnom krakowskiego Wyższego Seminarium Duchownego. Do uroczystości wybrano świątynię związaną miejscem urodzenia Jana Kantego. Tu też znajduje się grób założycielki sióstr zmartwychwstanek bł. Celiny Borzęckiej oraz jej córki współzałożycielki – służebnicy Bożej Jadwigi Borzęckiej. Nowo wyświęceni diakoni nawiedzili dziś także barokowy kościół ku czci św. Jana z Kęt, wybudowany na miejscu jego domu rodzinnego. Diecezja bielsko-żywiecka przeżywa Rok Jubileuszowy związany z 550. rocznicą śmierci tego XV-wiecznego uczonego. Duchowny w homilii podkreślił znaczenie naśladowania postawy miłosierdzia, która była charakterystyczne dla życia i posługi słynnego kęczanina. Przywołał modlitwę kolekty wyrażającą pragnienie doskonalenia się w tych umiejętnościach, podobnie jak uczynił to święty. Wezwanie przypomina także o wierze w obietnicę Bożego miłosierdzia. Zwrócił uwagę, że przyjęcie święceń diakonatu to nie tylko kolejny krok na drodze kapłańskiej, ale również powołanie do służby, wzorowanej na tradycji apostolskiej, gdzie diakoni mieli szczególną troskę o ubogich. Wskazał na wzorzec św. Jana Kantego jako inspirację dla nowo wyświęconych diakonów, których zadaniem będzie nauczanie i troska o wspólnotę wiernych. „W tej modlitwie prosimy o wejście w ślady świętego, który tutaj się narodził. Nie idzie tylko o podjęcie podobnych studiów, zdobycie wykształcenia, które upoważnia do przyjęcia święceń diakonatu i prezbiteratu, bo to czynią dziesiątki młodych ludzi w Polsce co roku. Idzie o naśladowanie jego świętego życia, a co ma sprawić doskonalenie się w umiejętności charakterystycznych dla niego jako studenta, profesora, kapłana, okazującego miłosierdzie wobec wszystkich, których spotykał” – podkreślił hierarcha. Odpowiadając, w jaki sposób można doskonalić się w umiejętności czynienia miłosierdzia wyjaśnił, że trzeba wpatrywać się w miłosierne oblicze Ojca, które zajaśniało w życiu Jezusa, a nam dostępne jest przez medytację tekstów Ewangelii. „Z tym nieodłącznie związane jest uwielbianie miłosierdzia Boga, modlitwa i praktykowanie tego, co Jan Paweł II nazwał wyobraźnią miłosierdzia” – dodał i powtórzył, że praktykowanie miłosierdzia jest naśladowaniem Ojca niebieskiego. „Jako diakoni będziecie posłani przede wszystkim do nauczania religii, prowadzenia grup parafialnych i angażowania się w różny rodzaj duszpasterstwa. Jednak nie zapominajcie o korzeniach sięgających czasów apostolskich i starożytnych, gdy diakoni Kościoła odpowiedzialni byli za troskę o ubogich. Gdy wszyscy są wezwani, by byli miłosiernymi i mieli nadzieję na miłosierdzie od Boga, Wy tym pilniej odpowiadajcie na to wezwanie, i to nie tylko przez okres, gdy będziecie diakonami, ale także jako prezbiterzy” – zachęcił. Na koniec przypomniał słowa z bulli kanonizacyjnej o ogłaszanym wtedy świętym: „Nikt nie zaprzeczy, że Jan Kanty, który w Akademii Krakowskiej przekazywał wiedzę zaczerpniętą z najczystszego źródła, jest godny zaliczenia do wybranego grona znamienitych mężów, wyróżniających się wiedzą i świętością. Postępowali oni tak, jak nauczali i stawali w obronie prawdziwej wiary przeciwko tym, którzy ją zwalczali”. „Potrzebujecie takiego wzoru, skoro od pierwszych chwil posługiwania diakońskiego będziecie nauczać i wyjaśniać zasady wiary oraz ich bronić” – skomentował. Święcenia odbyły się poprzez nałożenie rąk biskupa i modlitwę. Wcześniej kandydaci na diakonów złożyli przyrzeczenia celibatu oraz posłuszeństwa biskupowi. Zobowiązali się także do codziennej modlitwy brewiarzowej. Diakoni otrzymali stułę diakońską oraz dalmatykę. Na znak posłania do głoszenia Dobrej Nowiny ordynariusz podał kandydatom do kapłaństwa księgę słowa Bożego oraz przekazał pocałunek pokoju. Na koniec liturgii przedstawiciel nowo wyświęconych diakonów wypowiedział słowa wdzięczności pod adresem biskupa, przełożonych, rodziny oraz księży z rodzimych parafii. „Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i pisma nam wyjaśniał? Dziś Jacek i ja jesteśmy jak uczniowie w Emaus. Nasze serca płoną z radości, że Pan zaprosił nas do tego bezcennego daru uczestnictwa w Jego misteriach, stania bliżej ołtarza proklamowania słów Chrystusa” – powiedział diakon Bartosz Mikrut. „Nie możemy zmarnować tej łaski wybrania, która ma stać się pokorną służbą wobec wszystkich ludzi, klękaniem przed człowiekiem i umywaniem mu nóg, tak, jak to uczynił pierwszy Chrystus. Zaproszeni do pokornej służby, chcemy ofiarnie wyrazić wdzięczność Bogu i ludziom, przez których stajemy dzisiaj w obecności Kościoła i odważnie odpowiadamy na Boże wezwanie” – dodał. Kustosz kęckiego sanktuarium ks. Zbigniew Jurasz przypomniał, że św. Janowi z Kęt bardzo zależało na kapłanach. Zwrócił uwagę, że przyjmował ich do swojego domu, wspierał ich, wyjaśniając trudne kwestie teologiczne. „Zawsze był otwarty na ich prośby i pytania” – sprecyzował i podziękował biskupowi, że udzielając święceń diakonatu jako stopnia do święceń kapłańskich w parafii, w której urodził się św. Jan Kanty, naśladuje średniowiecznego świętego w trosce o diecezjalne prezbiterium. „Stawiasz go tym młodym ludziom za wzór i oddajesz mu ich pod szczególną opiekę. Dziękuję, że przez swoją kolejną obecność tutaj nie tylko promujesz to miejsce, ale ukazujesz piętnastowiecznego Świętego jako przykład wciąż aktualny, mogący zainspirować również współczesnego człowieka” – zaznaczył kustosz. W kościele św. Jana Kantego odmówiono litanię ku czci słynnego patrona Kęt. Święcenia diakonatu przyjęli Bartosz Mikrut z parafii Wszystkich Świętych w Wieprzu oraz Jacek Orawczak z parafii św. Marii Magdaleny w Międzybrodziu Bialskim. Wstąpili oni do Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej w 2019 roku. Przyjętych zostało wówczas 21 kleryków z archidiecezji krakowskiej oraz diecezji bielsko-żywieckiej. Dzisiaj rocznik liczy 10 osób. Patronem rocznika jest błogosławiony Michał Giedroyć. Przygotowania do święceń diakonatu trwały pięć lat. Był to czas wypełniony modlitwą, studiami na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie oraz licznymi praktykami duszpasterskimi. Rocznik rozpoczął formację pod opieką ks. wicerektora Dariusza Suska i ojca duchownego ks. Adama Garlacza. Od drugiego roku prefektem rocznika był ks. Michał Iwan, zaś ojcem duchownym ks. Jerzy Pytraczyk. Na czwartym roku formacji rocznikiem opiekował się ks. Mirosław Cichoń. W grudniu 2022 roku ojcem duchownym rocznika został ks. Marek Suder. Na V roku opiekunem rocznika został ks. wicerektor Sławomir Kołata. Przez pierwsze trzy lata formacji funkcję rektora seminarium sprawował ks. dr Andrzej Tarasiuk. Od lipca 2022 roku rektorem krakowskiego seminarium jest ks. dr Michał Kania. https://diecezja.bielsko.pl/wp-content/uploads/2024/05/swiecenia_diakonatu_kety_2024.mp3
7 maja 2024
Papieski medal „Pro Ecclesia et Pontifice” dla Mariana Treli, byłego burmistrza Wilamowic
Marian Trela, były długoletni burmistrz Wilamowic, został odznaczony przez papieża Franciszka krzyżem „Pro Ecclesia et Pontifice”. To najwyższe odznaczenie dla osób świeckich w Kościele wręczył 7 maja 2024 r. zasłużonemu dla społeczności lokalnej samorządowcowi bp Roman Pindel podczas Mszy św. w wilamowickim sanktuarium św. abp. Józefa Bilczewskiego. Sylwetkę i zasługi laureata przedstawił kustosz sanktuarium ks. prałat Stanisław Morawa. Przypomniał, że przez ponad 30 lat Marian Trela pełnił funkcje zastępcy i burmistrza miasta i gminy Wilamowic. „Jego działania zjednoczyły szeroki krąg osób, które przyczyniły się do rozwoju gminy. Zyskał szacunek wszystkich środowisk społecznych, licznych organizacji oraz mieszkańców. Współpracował z parafiami i kurią diecezji bielsko-żywieckiej, był członkiem Akcji Katolickiej i Domowego Kościoła. Dawał przykład życia katolickiego i zaangażowania społecznego” – wyliczał kapłan, wspominając, że laureat był inicjatorem wielu przedsięwzięć, w tym organizacji wydarzeń kościelnych i kulturalnych. „Jako gospodarz gminy odpowiadał za organizację wyjazdów i sesji Konferencji Episkopatu Polski w Wilamowicach w 2002 roku. Stał na czele delegacji gminy Wilamowice podczas kanonizacji arcybiskupa Józefa Bilczewskiego w Rzymie. Dzięki jego staraniom ustanowiono Józefa Bilczewskiego patronem miasta w Wilamowicach w 2013 roku” – nadmienił i podkreślił, że zasługi Mariana Treli „dowodzą właściwej postawy moralnej i zaangażowania na rzecz dobra wspólnego”. Dziękując za papieskie wyróżnienie Trela przyznał, że pragnie wyrazić wdzięczność przede wszystkim Panu Bogu za wszystkie łaski, jakie otrzymał i otrzymuje każdego dnia. „Swoją wdzięczność wyrażam arcybiskupowi Józefowi Bilczewskiemu, któremu powierzam swoją pracę na rzecz gminy” – zaznaczył. „Starałem się dbać o wszechstronny rozwój gminy oraz zachowanie jej dziedzictwa kulturowego. Chciałbym, aby nadal przyświecały nam szlachetne wartości i troski o wspólne dobro, przy wstawiennictwie św. arcybiskupa Józefa Bilczewskiego. Ten papieski medal dedykuję najbliższej mojej rodzinie: żonie, dzieciom, wnukom, moim współpracownikom oraz wszystkim mieszkańcom gminy Wilamowice. Bez waszej pomocy i wsparcia nie udałoby mi się zrealizować tego wszystkiego” – dodał i wręczył biskupowi wielkoformatowe zdjęcie wilamowickiego rynku sprzed ponad wieku. Przy ołtarzu modlili się księża z dekanatu wilamowickiego oraz księża rodacy. Kazanie wygłosił sekretarz biskupa ks. Piotr Góra. Duchowny zachęcił do podjęcia wysiłku zobaczenia sensu życia poprzez zrozumienie Bożego planu dla każdego z nas. Porównał życie do balonu, który można pompować własnym wysiłkiem lub wspólnie z Bogiem. W ten sposób wskazał, że życie prowadzone z Bogiem może być bardziej satysfakcjonujące i pełniejsze. „Jest Ktoś, kto ma pomysł na nasze życie. Jak się dowiedzieć, jaki jest ten projekt? Bóg pokazuje cel, a nie drogę do celu? Jeżeli dziś dokładnie nie wiem, jak postąpić, co zrobić, to przynajmniej powinienem iść we właściwym kierunku” – mówił kaznodzieja. Zapewnił, że dzięki wnikliwemu patrzeniu na własne życie, zastanawianiu się nad swoimi talentami, konsultacji z innymi i podejmowaniu decyzji – można odkryć Boży plan, który jest niekiedy prostszy niż się nam wydaje. Wyjaśnił, że poprzez właściwe rozumienie służby można osiągnąć wielkość. „Każdy może być wielki poprzez służbę” – dodał. „Wszystko, czego doświadczamy, jest dla nas istotne. Jeżeli wybiorę troszkę inaczej niż Pan Bóg to dla mnie zaplanował, to może tego dobra w swoim życiu zrobię troszkę mniej, niż zrobiłbym wtedy, kiedy wybrałbym idealnie, z tą podpowiedzią Pana Boga. Pan Bóg ma marzenie o każdym z nas. Końcem tego marzenia, finałem, jest oczywiście świętość. Pan Bóg najczęściej pokazuje cel, nie pokazuje dokładnej drogi. Gdyby Pan Bóg pokazywał dokładną drogę do tej świętości, każdemu z nas, to wielu by się przeraziło” – zaakcentował. Powtórzył, jak ważny jest kontakt z Bogiem poprzez modlitwę, rozmowę ze sumieniem i refleksję nad własnymi talentami. „Współpraca z Bogiem może prowadzić do ubogacenia życia oraz do osiągnięcia świętości” – stwierdził, wzywając do zaangażowania się w poszukiwanie w życiu Bożego planu. „Człowiek współpracuje z Panem Bogiem na modlitwie. Kiedy przychodzi i jest w łączności z Bożym Słowem, potrafi swoje życie tak pompować, tak ubogacać, że później idzie w górę. I to widać, i to ludzi zachwyca, bo taka solidność, uczciwość zawsze jest w cenie. Dziadostwa nikt nie kupuje, wiecie o tym dobrze” – zauważył ks. Góra. Jego zdaniem, osoby, które starają się realizować plan na życie w oparciu o Boże marzenie są zauważalne. „Mogą być autorytetami w jakiejś dziedzinie mogą być społecznikami wspaniałymi mężami czy żonami. Widać po nich, że czują się na swoim miejscu i służą innym swoim życiem. Swoją postawą troszczą się o sprawiedliwość dla siebie dla innych” – wytłumaczył i przywołał myśl Martina Lutera Kinga, który powiedział, że nie każdy może być sławny, ale każdy może być wspaniały i szlachetny. „Wielkość człowieka jest zdeterminowana przez służbę. Czasem się zdarza, że takie osoby bywają zauważone, docenione. Dziś gromadzi nas też taka okazja. Pragniemy przekazać jednemu z nas – takie papieskie dzięki – że jesteś dzięki że się starasz. To papieskie podziękowanie ma konkretną formę. To order, ale w kształcie krzyża – bo ma on ciągle przypominać, że każdego dnia bierzemy swój krzyż i idziemy za Chrystusem – tak jak On to dla nas zaplanował” – zakończył. Medal „Pro Ecclesia et Pontifice” to jedno z wysokich odznaczeń Stolicy Apostolskiej w kształcie krzyża. Przyznawany jest przez papieża w dowód uznania dla zaangażowania w pracę na rzecz Kościoła, na wniosek biskupa diecezjalnego. Odznaczenie może otrzymać osoba świecka. https://diecezja.bielsko.pl/wp-content/uploads/2024/05/wilamowice_pontifice.mp3
7 maja 2024
Audycja biblijna: Przejście przez morze, droga i przymierze
Kluczowe wydarzenia z Księgi Wyjścia związane z historią Izraelitów – od wyjścia z Egiptu do przybycia do Ziemi Obiecanej – przybliża w najnowszej audycji biblijnej „Trzymajcie się mocno Słowa Życia” bp Roman Pindel. Głównym tematem jest tym razem przymierze między Bogiem a ludem Izraela oraz znaczenie duchowej i fizycznej wędrówki przez pustynię. Autor programu odwołuje się do starotestamentowego opisu wyjścia Izraelitów z Egiptu, kiedy Bóg poprowadził ich poprzez Morze Czerwone, cudownie otwierając drogę przed nimi. Jak zauważa, to wydarzenie jest punktem kulminacyjnym w historii wyzwolenia Izraelitów spod egipskiej niewoli i stanowi świadectwo Bożej mocy i wierności wobec swojego ludu. Biblista analizuje postawę Izraelitów podczas ich pustynnej wędrówki. Pomimo cudownego wybawienia, lud wykazuje wątpliwość, nieufność i narzekanie na warunki. Jednak Bóg pozostaje z nimi, karmiąc ich manną i zapewniając im wodę, aby przetrwali trudy pustynnej podróży. Biskup akcentuje moment zawarcia przymierza między Bogiem a Izraelitami. Bóg daje im dziesięć przykazań, aby określić ich relacje z Nim i z sobą nawzajem. Przykazania te mają kształtować życie Izraelitów i pomagać im zachować wierność Bogu. „To zawarte przymierze, znane również jako Dekalog, czyli 10 słów, wpierw określa, jak lud powinien odnosić się do Boga i kim jest Bóg wobec ludzi. Następnie przykazania mają regulować zachowanie ludzi wobec siebie nawzajem. Jako lud wybrany przez Boga, mają oni stosować się do ważnych wartości, które Bóg proponuje dla ich życia” – wyjaśnia. „Oto ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli” – te słowa, znane dobrze z początku Dekalogu, stanowią podstawę do zaufania Bogu, który wyzwala. Jednocześnie zachęcają do przyjęcia tego, co Bóg proponuje jako styl życia i sposób odniesienia się do Niego oraz do innych członków ludu Bożego” – dodaje biskup. Izraelici nadal mają trudności z zaufaniem Bogu i przestrzeganiem przymierza. Ich nieposłuszeństwo prowadzi do kolejnych wyzwań, takich jak opór wobec wejścia do Ziemi Obiecanej. „Jest jeszcze ostatnia pokusa, która nawiedza Izraelitów niemalże u samych granic Kanaanu, do którego mają wstąpić. Wysłani zwiadowcy przynoszą z jednej strony piękno plonów tej ziemi, ale, z drugiej strony straszliwe, jak im się wydaje, przerażające i skłaniające raczej do tego, aby zawrócić wieści o tym, że są miasta obwarowane, o tym, że są mieszkańcy nie do pokonania przez nich, którzy przychodzą z pustyni i nie są przygotowani na taką walkę” – zaznacza i przypomina, że tylko dwóch zwiadowców jest skłonnych nadal iść do Ziemi Obiecanej: Jozue i Kaleb.
6 maja 2024
Rap, Arkadio i bielsko-żywiecka Caritas
Jednym z owoców tegorocznego Dnia Dobra Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej jest teledysk „Czyń dobro” przygotowany na tę okazję przez Arkadia – znanego nowosądeckiego rapera i ewangelizatora. W filmie wykorzystano zdjęcia z różnych przedsięwzięć i akcji Caritas. Zdaniem ks. Mateusza Dudkiewicza, który kieruje diecezjalnym Centrum Wolontariatu, teledysk jest doskonałą wizytówką i promocją rozmaitych działach wolontariuszy i pracowników Caritas. „Zachęcamy do obejrzenia i dzielenia się dobrem! Zachęcamy do dalszego wspólnego działania – twórzmy Szkolne i Parafialne Zespoły Caritas pokazując, że #dobrajestwięcej” – zachęca kapłan. Hymn Dnia Dobra 2024 CARITAS Diecezji Bielsko-Żywieckiej, który miał prapremierę w Bielskim Centrum Kultury, wykonują raperzy Arkadio, Dj Dugi i Dzik. Autorem zdjęć jest Adam Budkiewicz. Arkadio (właściwie Arkadiusz Zbozień) jest raperem, freestylowcem i mówcą. Wydał siedem płyt, dwa audiobooki i dwie książki. Jest pomysłodawcą ogólnopolskiej akcji „Rób to co kochasz”. Do niedawna można go było zobaczyć w programie „Ocaleni” na TVP 1, gdzie swoim rapem przekazywał historie zaproszonych gości. Współpracował z wieloma cenionymi artystami – m.in. Stanisławem Sojką, CeZikiem, Kamilem Bednarkiem, Darkiem Malejonkiem, Grzegorzem Turnauem, Natalią Niemen, Łukaszem Golcem, Robertem Friedrichem „Litzą”. Jest szczęśliwym mężem i ojcem trójki dzieci.

Liturgia

Podcast

Zasady przetwarzania danych

Dotyczące danych z formularza wysyłanych ze strony.

Dane z powyższego formularza będą przetwarzane przez naszą firmę jedynie w celu odpowiedzi na kontakt w okresie niezbędnym na procedowanie przekazanej sprawy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Każda osoba posiada prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania i usunięcia oraz prawo do wniesienia sprzeciwu wobec niewłaściwego przetwarzania. W przypadku niezgodnego z prawem przetwarzania każdy posiada prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego. Administratorem danych osobowych jest Parafia Św. Anny w Ustroniu - Nierodzimiu, siedziba: 43-450 Ustroń, Zabytkowa 23 .