Parafia Św. Anny
w Ustroniu - Nierodzimiu

Duszpasterstwo
Ogłoszenia parafialne
Intencje mszalne
Porządek Nabożeństw
Cmentarz parafialny

Aktualności z Diecezji Bielsko Żywieckiej

3 maja 2024
Bielsko-żywieccy pielgrzymi dotarli do sanktuarium Bożego Miłosierdzia
Do sanktuarium w Krakowie Łagiewnikach dotarli 3 maja uczestnicy 12. pieszej bielsko-żywieckiej pielgrzymki diecezjalnej, która wyruszyła ze stolicy Podbeskidzia 30 kwietnia. W wędrówce pątniczym szlakiem, liczącym około stu kilometrów, udział wzięło ponad 1200 osób. W tej jedynej tego typu diecezjalnej inicjatywie w dziejach łagiewnickiego sanktuarium Bożego Miłosierdzia pielgrzymi szli pod hasłem „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. W drodze do sanktuarium Bożego Miłosierdzia pątnicy nawiedzili dziś sanktuarium św. Jana Pawła II w Łagiewnikach. W południe bp Piotr Greger powitał pielgrzymujących diecezjan na progach świątyni na Białych Morzach. Wspólnie z grupami diecezjan, którzy dojechali autokarami i prywatnymi samochodami, modlono się w sanktuarium słowami nabożeństwa do św. Jana Pawła II. Bp Greger pobłogosławił zgromadzonych Najświętszym Sakramentem i razem z rozśpiewanymi pątnikami przeszedł do pobliskiego sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Przy wejściu do łagiewnickiego klasztoru oraz kaplicy z łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego i grobem św. Faustyny pielgrzymów powitali gospodarze tego miejsca na czele z kustoszem ks. Zbigniewem Bielasem. Każdy z pątników trwał przez chwilę w modlitewnym skupieniu przed cudownym obrazem Jezusa Miłosiernego, pędzla Adolfa Hyły, znajdującym się w kaplicy klasztornej. Wielu prosiło o potrzebne łaski oraz dziękowało za dotychczasową opiekę Bożą. Podczas trzydniowej pielgrzymki piesi pątnicy, wśród których przeważali młodzi ludzie, słuchali konferencji, modlili się słowami koronki do Bożego miłosierdzia oraz na różańcu, śpiewali i brali udział w koncertach ewangelizacyjnych. Na zakończenie pielgrzymki bp Greger sprawować będzie po południu Mszę św. w łagiewnickiej bazylice.
3 maja 2024
Ks. Studenski: Jak się uczyć miłości?
„Chcemy mieć prawdziwą radość, sięgnijmy do dzisiejszej Ewangelii. Tam jest wskazówka, co robić, żeby radość nasza była pełna” – zapewnia ks. Marek Studenski w najnowszej medytacji na 6. Niedzielę Wielkanocną, 5 maja 2024 r. Przypomina, że do heroicznych gestów miłości, takich, na jakie zdobyła się rodzina Józefa i Wiktorii Ulmów, wraz z siedmiorgiem dzieci, do jakiej zdobył się ksiądz biskup Kazimierz Majdański, trzeba dorastać. „Ale szkołą takiej miłości, dojrzewaniem do heroizmu, są małe kroki: podanie kromki chleba czy kubka wody” – dodaje. „To, że miłość kosztuje, wiemy z własnego życia. Wiedzą małżonkowie, wiedzą rodzice, że prawdziwa, bezinteresowna miłość wymaga ceny. Kiedy widzimy czyjeś dobre zachowanie, gdy ktoś jest miły, pierwsze podejrzenie: czego chce? Jeśli tylko wyczujemy, że ta miłość nie jest miłością, że są tam jakieś ukryte cele, to uciekamy od takiej osoby, brzydzimy się taką postawą. A takich ludzi, takich zachowań, mamy bardzo wiele. Jezus mówi, że sprawdzianem prawdziwej miłości jest bezinteresowność” – tłumaczy. Jak podkreśla kapłan, współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Opowiada o kilku wyjątkowych historiach heroizmu i bezinteresownej miłości, które rozgrywały się w okresie II wojny światowej. Opisuje, jak rodzina Ulmów zdecydowała się na poświęcenie własnego życia, ratując rodzinę Żydów przed zagładą. Przywołuje też historię kleryka – przyszłego biskupa – Kazimierza Majdańskiego, który przeżył piekło obozu koncentracyjnego Dachau. Zachował jednak swoją godność i ludzką godność. Pomagał innym więźniom, nawet kosztem własnego bezpieczeństwa. Zdaniem ks. Studenskiego, aktami heroizmu nie zawsze muszą być wielkie czyny, ale także drobne gesty miłości i dobra, które są równie ważne. Zapewnia, że każdy może być bohaterem na swój sposób, nawet poprzez najmniejsze czyny dobra. Tymczasem w „Dopowiedzeniach historyka” ks. Tomasz Chrzan przybliża postać Zbigniewa Oleśnickiego, pierwszego polskiego kardynała. W 1443 roku zakupił on dla biskupów krakowskich Księstwo Siewierskie.
1 maja 2024
Rekolekcje przed święceniami diakonatu
Jak co roku w liturgiczne wspomnienie św. Stanisława – 8 maja – zarówno w archidiecezji krakowskiej, jak i diecezji bielsko-żywieckiej odbędą się święcenia diakonatu. Klerycy V roku z rocznika, którego patronem jest bł. Michał Giedroyć, rozpoczęli 1 maja 2024 r. sześciodniowe rekolekcje. Stanowią one ostatni etap przygotowania do święceń diakonatu. Jego uczestnicy proszą zarazem o modlitwę, bardzo szczególną pomoc duchową w przygotowaniach do święceń. Na zakończenie rekolekcji kandydaci do święceń diakonatu złożą wyznanie wiary i przysięgę wierności Bogu i Kościołowi na ręce rektora. Święceń w stopniu diakonatu w diecezji bielsko-żywieckiej udzieli dwóm alumnom krakowskiego WSD bp Roman Pindel 8 maja w kościele śś. Małgorzaty i Katarzyny w Kętach o godzinie 10:00. W tym samym czasie w Katedrze na Wawelu święcenia diakonatu z rąk metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego przyjmie 8 kleryków z archidiecezji krakowskiej. Święcenia diakonatu przyjmą Bartosz Mikrut z parafii Wszystkich Świętych w Wieprzu oraz Jacek Orawczak z parafii św. Marii Magdaleny w Międzybrodziu Bialskim. fot. Facebook/WSD
1 maja 2024
Audycja biblijna: Bóg wchodzi w dzieje narodu wybranego, aby go ocalić i prowadzić
Kolejne wydarzenia ze starotestamentowej Księgi Wyjścia analizuje w biblijnej serii bp Roman Pindel. Skupia się na okresie egipskiej niewoli Izraelitów oraz roli Mojżesza jako wybranego przez Boga przywódcy, który prowadzi swój lud ku wyzwoleniu. Najnowsze spotkanie autor zatytułował: „Bóg wchodzi w dzieje narodu wybranego, aby go ocalić i prowadzić”. Odcinek rozpoczyna się od momentu, gdy nowy faraon obawiając się wzrostu potęgi Izraelitów wprowadza represyjne środki mające osłabić ich pozycję. Jednak pomimo trudności, liczba Izraelitów rośnie, co zwiększa niechęć władzy egipskiej. Bóg wysyła serie plag na Egipt, aby zmusić faraona do uwolnienia Izraelitów. Plagi te obejmują m.in. plagę krwi, żab, komarów, a także ciemności i ostatecznie śmierć pierworodnych. Mimo tych wydarzeń, faraon odmawia uwolnienia Izraelitów, co z kolei prowadzi do kolejnych plag. Dopiero po ostatecznej pladze, czyli śmierci wszystkich pierworodnych, faraon pozwala Izraelitom odejść. Wtedy właśnie Izraelici obchodzą święto Paschy, które upamiętnia wydarzenia związane z wyjściem z Egiptu. Biskup zwraca uwagę na rolę Mojżesza jako wybranego przez Boga przywódcy Izraelitów. To właśnie on, podążając za Bożymi nakazami, przekonuje faraona do uwolnienia swego ludu oraz prowadzi Izraelitów przez morze na drodze ku wolności. Biblista wskazuje na wiarę Izraelitów w Boże obietnice. Jednocześnie zauważa, że w dziejach zbawienia ludu Bóg jest stale obecny i opiekuje się nim. Autor powtarza, że święto Paschy, ustanowione na pamiątkę tych wydarzeń, ma głębokie znaczenie symboliczne dla narodu izraelskiego.
30 kwietnia 2024
Bp Pindel do pielgrzymów: zbliżajcie się do Boga przez czynienie miłosierdzia
Do kontynuowania swojej własnej duchowej pielgrzymki w życiu, inspirowanej zarówno przykładami uczniów Chrystusa z pierwszych wieków, jak i św. Janem Kantym zachęcił pielgrzymów podążających do łagiewnickiego sanktuarium bp Roman Pindel. Duchowny przewodniczył 30 kwietnia 2024 r. Mszy św. w kęckim sanktuarium z udziałem ponad 1200 uczestników pieszej pielgrzymki do Łagiewnik. Pątnicy po raz 12. wyruszyli z Hałcnowa. Po raz pierwszy w historii biskup żegnał ich i błogosławił w Kętach, w miejscu urodzenia wielkiego średniowiecznego świętego – jednego z patronów diecezji bielsko-żywieckiej. Biskup w homilii podczas Mszy św. w kęckim sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia podkreślił znaczenie trwania w wierze, umacniania się w modlitwie i miłosierdziu, oraz budowania jedności w Kościele. Zwrócił uwagę, że pielgrzymka jest metaforą życiowej podróży każdego chrześcijanina, który pragnie zbliżyć się do Boga poprzez oddanie, posłuszeństwo i miłość bliźniego. Bp Pindel wskazał na głębokie związki między pielgrzymką chrześcijańską a wędrówką ludu Bożego, opisaną w Biblii. Odniósł to zarazem do wydarzeń opisanych w Dziejach Apostolskich, gdzie pierwsze pokolenia wyznawców chrześcijaństwa podążały za apostołami, głosząc Ewangelię pomimo różnorodnych trudności i prześladowań. Porównał te wydarzenia z dzisiejszymi pielgrzymkami. „Wyruszyliście z waszych domów, obdarowani, ale i szukający umocnienia dla siebie i łaski dla tych, którzy was o to prosili, ale i prosząc za tych, którzy się zagubili i potrzebują naszej modlitwy, ofiary, może i zadośćuczynienia czy przebaczenia”– zwrócił uwagę i zachęcił, by stawać się w życiu codziennym ostoją wiary dla innych. Biskup przywołał postać św. Jana z Kęt jako wzór wierności i miłosierdzia. Przypomniał, że święty ten jest opisany jako osoba, która nieustannie dążyła do wzrostu duchowego i postępowała zgodnie z naukami Chrystusa. Wyjaśnił, że jego życie działania były praktycznym odzwierciedleniem Ewangelii w codziennym życiu, zwłaszcza w kontekście pomocy potrzebującym i wybaczenia wobec tych, którzy mu wyrządzili krzywdę. „Zwłaszcza gdy szedł Jan do ołtarza, robił rachunek sumienia ze swojego postępowania, aby przypadkiem nie składał ofiary, czy nie uczestniczył w Ofierze Pańskiej w sposób niegodny, nie dość czysty, nie dość piękny, aby zawsze jego dar był godny i nieskalany” – podkreślił kaznodzieja. „Bierzmy sobie do serca słowa Jezusa z Ewangelii: Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. To wezwanie poprzedzają wersety, które wskazują na szczególne okoliczności, w których możemy być miłosierni, na podobieństwo Ojca, który jest w niebie” – zwrócił uwagę, przywołując zdanie św. Łukasza: Miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. „Bierzmy do serca niezwykłą obietnicę, a zarazem przykład naszego Ojca, który jest w niebie. To Jezus mówi: A wasza nagroda będzie wielka, i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. Być dobrym dla niewdzięcznych i złych, to bardzo szczególny sposób naszego upodobnienia się do naszego Ojca, który jest w niebie” – zakończył. Jak poinformował przewodnik pielgrzymi ks. Marcin Samek, najmłodszym pątnikiem wśród uczestników jest 2,5-miesięczna Hania Kastelik z Bielska-Białej. Najstarszym pielgrzymem okazał się 81-letni Jan Kotrys z Usjół. Na zakończenie Eucharystii biskup otrzymał honorowy identyfikator pielgrzyma. Pielgrzymi idą w siedmiu grupach: Grupa św. Faustyny, której przewodnikiem jest ksiądz Michał Styła, liczy 297 osób. Grupa św. Jana Pawła II, której przewodnikiem jest ksiądz Piotr Borgosz, liczy 139 osób. Grupa św. Brata Alberta, której przewodnikiem jest Michał Bogacz, liczy 121 osób. Grupa św. Maksymiliana, której przewodnikiem jest Wojciech Grzegorzek, liczy 112 osób. Grupa św. Matki Teresy, której przewodnikiem jest ksiądz Grzegorz Piekiełko, liczy 178 osób. Grupa bł. ks. Michała Sopoćko, której przewodnikiem jest ksiądz Jerzy Lazarek, liczy 289 osób. Grupa św. Józefa Bilczewskiego, której przewodnikiem jest ksiądz Kamil Białożyt, liczy 103 osoby. Pielgrzymuje 31 księży, 15 sióstr zakonnych i 25 kleryków. W sumie w pielgrzymce udział bierze 1239 pielgrzymów. Na pątniczym szlaku, liczącym około 100 km, znaleźli się ludzie z rozmaitych zakątków Podbeskidzia, ale także z innych części Polski. W siedmiu grupach idą całe rodziny z małymi dziećmi, ale i osoby samotne, ludzie w średnim oraz podeszłym wieku. Pielgrzymują osoby z niepełnosprawnościami. https://diecezja.bielsko.pl/wp-content/uploads/2024/04/lagiewniki_kety_Msza_kazanie_bp_Pindel.mp3
30 kwietnia 2024
Wyruszyli po raz 12. do łagiewnickiego sanktuarium
Po raz dwunasty wyruszyła 30 kwietnia 2024 r. pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej do łagiewnickich sanktuariów – Bożego Miłosierdzia oraz św. Jana Pawła II. Na czele ponad 1200 osób idzie kapłan ze specjalną monstrancją z Jezusem eucharystycznym, adorowanym w drodze przez pielgrzymów. Pątnicy niosą też krzyż i księgę Ewangeliarza. Przejdą stukilometrowym szlakiem i 3 maja dotrą do miejsca kultu w Krakowie-Łagiewnikach. Dziś zatrzymają się jeszcze w Kętach, gdzie odmówią Koronkę do Bożego Miłosierdzia i wezmą udział w Eucharystii pod przewodnictwem bp. Romana Pindla. Pielgrzymkę rozpoczęła modlitwa zawierzenia przed Pietą Hałcnowską, którą poprowadził kustosz sanktuarium ks. Piotr Konieczny. „Maryjo, pomóż mi zobaczyć w każdym odrzuconym bliźnim oblicze opuszczonego Boga, który pragnie, aby go ktoś dostrzegł, przytulił i pocieszył. Najświętsza Matko, zawierzam tobie wszystkich pielgrzymów, tobie zawierzam siebie, sprawy mego serca, rodzinę, parafię, całą naszą diecezję, wszystkich potrzebujących twojej pomocy. Otaczaj nas swoją macierzyńską opieką, a miłość twoja niech nam będzie światłem łagodnym, które rozświetla krzywe drogi życia i prowadzi prosto w ramiona twojego ukochanego Syna” – modlił się kapłan w hałcnowskiej bazylice. Z pielgrzymami do Łagiewnik wyruszyło także kilkudziesięciu księży oraz sióstr zakonnych z różnych zgromadzeń. Idą diakoni i klerycy z seminarium duchownego. po południu pątników pożegna i pobłogosławi w kęckim sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel. Diecezja bielsko-żywiecka przeżywa jubileuszowy Rok św. Jana Kantego, który zmarł 550 lat temu. Trasa pielgrzymki prowadzi malowniczymi drogami Małopolski. Do sanktuarium w Łagiewnikach pątnicy dotrą 3 maja br., w liturgiczną uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. W drodze do kaplicy św. Faustyny i bazyliki odwiedzą łagiewnickie Centrum św. Jana Pawła II. Hasło tegorocznej wędrówki to „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. Przewodnikiem głównym pielgrzymki jest ks. Marcin Samek, wikary w parafii w Rzykach. Piesza pielgrzymka bielsko-żywiecka to jedyna tego typu diecezjalna inicjatywa w dziejach łagiewnickiego sanktuarium Bożego Miłosierdzia. W ubiegłych latach wśród pątników, którzy przeszli trasę z Bielska-Białej do Łagiewnik, dominowali młodzi ludzie z Podbeskidzia, ale szły także osoby z innych stron Polski, a nawet z zagranicy. https://diecezja.bielsko.pl/wp-content/uploads/2024/04/lagiewniki_2024.mp3

Liturgia

Podcast

Zasady przetwarzania danych

Dotyczące danych z formularza wysyłanych ze strony.

Dane z powyższego formularza będą przetwarzane przez naszą firmę jedynie w celu odpowiedzi na kontakt w okresie niezbędnym na procedowanie przekazanej sprawy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Każda osoba posiada prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania i usunięcia oraz prawo do wniesienia sprzeciwu wobec niewłaściwego przetwarzania. W przypadku niezgodnego z prawem przetwarzania każdy posiada prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego. Administratorem danych osobowych jest Parafia Św. Anny w Ustroniu - Nierodzimiu, siedziba: 43-450 Ustroń, Zabytkowa 23 .